fot. kadr z wideo
Po tym jak kilka dni temu Heniek, jeden z poznańskich gitów broniących Soboty, zaatakował Żuroma, przyszła odpowiedź ze strony inicjatora akcji Stop Pomówieniom, który odnosi się przy okazji kolejny raz do tematu Popka i Pomidora, a także Miśka z Nadarzyna.
– Żurom wywleka nasze zasady na wolność i sobie nimi mordę wyciera. Dlatego mam do niego pretensję i mu nie odpuszczę do końca moich dni (…) Co do tego, ze Sobota potwierdził „sześćdziesiątkę” – jeżeli Sobota potwierdził „sześćdziesiątkę”, to co ty kur*a robisz na wolności? – pytał Żuroma Heniek.
Sprawdź też: Heniek do Żuroma: „Jeżeli Sobota potwierdził 60-tkę, to co ty kur*a robisz na wolności”
Co na to Żurom?
– Nie strasz mnie, bo się ze**sz. Jesteś dla mnie śmiesznym typkiem, który wydostał się z jakiegoś grajdoła, spod jakiegoś kamyka i robi w internecie zadymę, broniąc Soboty, atakując mnie, gdzie nie masz podstaw do tego. Co do Popka i Pomidora. Popek zachował się nieelegancko, poszedł na samoukaranie bez zgody Pomidora. Pomidor potwierdził to w nagraniu. Potwierdził, że Popek o tym nie powiadomił. Potem nasłał na niego, że chcieli na pieniądze nawalić Popka, bo nieelegancko się zachował, nie dbał o Pomidora. Potem przyjechał, dał mu 100 tysięcy złotych. Wiadomo za co – za milczenie. I to jest cała prawda, krótko i na temat – komentuje.
Po chwili Żurom wraca do tematu zarzutów wysuwanych przez Heńka.
– Ogarnij się, zajmij się swoim życiem. Nie ma co się chwalić, że się siedziało 15 lat (Heniek mówił o 17 latach – przyp. red.). To nie jest powód do chwalenia. Kozaki to są ci, co nie siedzieli, chyba że siedzieli z nieswojej winy, że ktoś ich pomówił albo dał z d*py. Jak już ktoś coś robił, latał na jakieś roboty, to miał to wliczone w koszty. Wtedy twardo siedzi i tyle. Wiadomo, że musi siedzieć i odsiedzieć swoje. Ja walczę z konfidentami i Sobota jest zwykłym leszczem i parówą, Popek tak samo – mówi.
Następnie Żurom przechodzi do Miśka z Nadarzyna, który zażądał od niego usunięcia wszystkich filmów ze swoim udziałem z kanału Pomówieni TV i wpłacenia przychodów z reklam za te filmy na cel charytatywny. Żurom obiecał, że zrobi to pod koniec okresu rozliczeniowego i zapowiedział, że nie chce mieć z Miśkiem nic wspólnego.
Źródło: YouTube