Wczoraj na Instagramie pojawił się wpis, w którym szef Akcji Stop Pomówieniom poinformował, że Sobota wyraził chęć walki z nim.
– Słowo się rzekło i Sobota chce ze mną bitki. Więc jeśli się uda zorganizować walkę w jakieś Federacji, to proszę bardzo. Z chęcią oklepie mu ta wielka, niewyparzoną i kulawą gębę!!! Dość internetu, czas na konkrety!!! – napisał Żurom.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Godzinę po tym wpisie Żurom zamieścił film, w którym mówi, że jest zielone światło na walkę Sobota vs Żurom.
– Jestem po rozmowie z włodarzem Gromdy – jest potwierdzenie, jest zielone światło na walkę Żurom – Sobota. Walka na gołe pięści nie na jakieś rękawice. Jest to dla mnie sprawa honorowa więc takie tutaj podejmuje wyzwanie. Sobota nie pruj się w tych komentarzach z tych kont fikcyjnych, stań do walki. Honoru ci już nic nie zostało, może jakieś strzępy zostały za tym małym paznokietkiem, że podejmiesz to wyzwanie. Piszesz mi na moim oficjalnym kanale – potwierdziłeś mi ze swojego oficjalnego konta, że chcesz takiej walki, więc mam nadzieję, że stawisz się w wyznaczonym dniu, miejscu i czasie i pokażemy na gołe pięści… Mam nadzieję, że prawda i racja zwyciężą, bo są po mojej stronie. Ja dam na pewno ze swojej strony wszystko, nie boję się takiej walki na gołe pięści, postaram się ciebie zmasakrować jak będę mógł najlepiej i znokautować jak najszybciej. To jest potwierdzone info, wiesz gdzie się odzywać – do Gromdy. Czekają tam na ciebie w tym tygodniu. Będzie oficjalne oświadczenie na stronie Gromdy, żeby nikt nie pomyślał, że to jest kawał, że Żurom robi sobie jaja, że idzie prima aprillis, tylko jest to poważna sprawa, dla mnie honorowa, żeby tą sprawę z tobą załatwić. Bo już mam dosyć użerania się z tobą w Internecie. Nie chce mi się z tymi hejtowymi kontami walczyć, które mi tam komentują wszystko. Nie chcę. Załatwmy to raz a dobrze na pięści. Mam nadzieję, że za swoje czyny zostaniesz ukarany, a moja pięść za wszystkich, których skrzywdziłeś swoimi zeznaniami, wymierzy ci sprawiedliwość – mówi Żurom.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na razie nie wiadomo czy do walki dojdzie, bo na jej temat nie wypowiedział się Sobota. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że szczeciński raper ma podpisany kontrakt z FAME MMA i nie będzie mógł walczy w żadnej innej federacji.
Przypomnijmy, że podczas gali FAME MMA 8 Sobota stoczył bardzo wyrównaną walkę z Filikiem. Oglądając starcie ciężko było ocenić, kto zdobył większą ilość punktów – w parterze ewidentnie lepszy był Sobota, w stójce na pewno prowadził Filipek. Sędziowie jednogłośnie zdecydowali jednak o zwycięstwie rapera z Milcza.