fot. P. Tarasewicz
Wiemy już, że Universal nie dogadał się z TikTokiem w kwestii warunków finansowych za udostępnianie muzyki na tej platformie. Tym samym od 1 lutego na TikToku nie uświadczymy już utworów podopiecznych giganta fonograficznego. Nowa sytuacja już pierwszego dnia stała się problemem dla Young Leosi, która wprawdzie wydaje się w barwach własnego Baila Ella Records, ale jej muzyka jest dystrybuowana właśnie przez Universal. – Dobra robota, wyk***o nas z TikToka – stwierdziła raperka.
W przypadku Young Leosi brak obecności jej muzyki na TikToku ma bardzo duże znaczenie. Artystka korzystała z tej platformy do promocji swoich piosenek, zachęcając fanów m.in. do nagrywania układów tanecznych. Ruch Universalu pokrzyżował Sarze plany dotyczące konkursu, w którym fani mogli wygrać kolację z nią, ponieważ jego założeniem było właśnie wykorzystanie fragmentów piosenki artystki na TikToku. Jak gwiazda chce obejść nową sytuację?
– Jutro wrzucimy nowy sound, trochę przyspieszony, żebyście mogli dalej nagrywać, a żeby go nie wy***iło. Wszystkie poprzednie zgłoszenia zachowują ważność i dalej będziemy do nich dogrywać duety z podstawowym nowym dźwiękiem – zapewnia artystka.
Czy to znaczy, że artyści związani z Universalem chcąc promować się na TikToku będą szykować specjalne wersje swoich utworów pod kątem tej platformy? Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.