fot. P. Tarasewicz
Kariera Bedoesa z każdym kolejnym miesiącem nabiera coraz większego rozpędu. Ubiegłoroczna płyta „Kwiat polskiej młodzieży”, którą Borys nagrał z Kubim Producentem szybko uzyskała platynowy status, pod koniec kwietnia artysta dał koncert w warszawskiej hali Torwar.
Nawet jeśli nie wszyscy słuchacze rapu są fanami Bedoesa, trudno znaleźć takiego, który o reprezentancie SBM Labelu nigdy nie słyszał. Zbigniew Hołdys dba o to, by popularność Bedoesa wyszła także poza grono odbiorców rapu. Muzyk podzielił się ze znajomymi na Facebooku kawałkiem „05:05”, dodając przy okazji kilka zdań na temat Borysa.
– Pewnie się będziecie krzywić, pytać „co to za dziadostwo”, a to jest kluczyk do zrozumienia drugiej strony. I zrozumienia młodzieży spoza targetu. Ta piosenka ma ponad 42 mln wejść na YouTube, więcej, niż jest Polaków; więcej niż ma Kortez czy Podsiadło. Wynik nie jest sfałszowany, nie nakręcał mu licznika Kurski z TVPIS, czy Wojewódzki z TVN. To po prostu jest, żyje tuż obok nas, ma miliony fanów i pogarda wyniosłych nic tu nie zdziała. Zwłaszcza, że w songu są emocje – napisał były lider Perfectu.
Czy Bedoes jest głosem pokolenia? Zdaniem Hołdysa zdecydowanie tak.
– Młodzi stoją w Media Marktach przy stoiskach z mediami i odsłuchują go na testowych słuchawkach. Głodni tej muzyki – zauważył muzyk.