Zdaniem Carey, chemia, jaka powstała, bezpośrednio przełożyła się na pracę w studiu. „Wszystko się zmienia, kiedy człowiek się zakochuje”, powiedziała gwiazda R&B dla MTV. „Mamy łączność, której nigdy wcześniej nie doświadczyłam. To niesamowite, nie potrafię tego opisać w słowach. Są piosenki, które poświęciłam bezpośrednio naszemu związkowi. Pochodzą z tego samego miejsca, w którym my się znajdujemy.”

Myli się jednak ten, kto uważa, że na planowanym na wrzesień „Memoirs Of An Imperfect Angel” trafią nagrania poświęcone jedynie Cannonowi. „Są piosenki, które mają już lata. Jak na przykład te o starych znajomych, historiach, które od nich zasłyszałam. Za każdym razem, gdy idę pisać coś nowego, przenoszę się do różnych miejsc. Nie wiem, czy wiecie, ale połowa z opisywanych zdarzeń dotknęła bezpośrednio mnie.”