„Wróciła do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło”

W ostatnią sobotę odbył się pogrzeb Whitney Houston.


2012.02.19

opublikował:

„Wróciła do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło”

Wokalistkę i aktorkę pożegnali rodzina i przyjaciele. Pogrzeb odbył się w rodzinnym mieście gwiazdy, Newark, w kościele, w którym śpiewała jako dziecko.

W ceremonii wziął udział m.in. Kevin Costner, z którym Houston występowała w słynnym filmie „Bodyguard” (to tam artystka zaśpiewała wielki przebój pt. „I Will Always Love You”. – Powstrzymajcie łzy, żal i złość – przecież trwa pamięć słodkiego cudu Whitney – mówił do zgromadzonych. – Whitney wraca do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło.

Houston żegnali także prezenterka Oprah Winfrey i Mariah Carey. Przemówienie wygłosił Clive Davis – producent i odkrywca talentu piosenkarki.

Na imprezie zaśpiewali wykonawcy w jakiś sposób związani ze zmarłą. Stevie Wonder zagrał swój wspaniały utwór „Love`s In Need Of Love Today”, Alicia Keys zaśpiewała „Send Me An Angel”, natomiast R. Kelly wykonał kower singla „I Look To You”. Ze względu na zły stan zdrowia nie przybyła Aretha Franklin.

Na pogrzebie na krótko pojawił się też były mąż Houston, Bobby Brown. Muzyk po chwili opuścił uroczystość, gdy okazało się, że był odseparowany od innych uczestników ceremonii.

Ponieważ uroczystość miała charakter zamknięty, wielbiciele Houston zgromadzili się na ulicach Newark. To tam składali jej hołd w przeróżny sposób.

Ciało 48-letniej Whitney Houston znaleziono 11 lutego w hotelu w Beverly Hills.

Polecane