Tory Lanez ma spore kłopoty po wydarzeniu z lipca zeszłego roku. Raper był razem z Megan Thee Stallion na imprezie u Kylie Jenner. Wracali tym samym samochodem, ale pomiędzy artystami doszło do awantury. Jej efektem było postrzelenie Megan w stopę. Lanez usłyszał zarzuty postrzelenia raperki oraz posiadania załadowanej oraz niezarejestrowanej broni w pojeździe. Dodatkowo ma zakaz publicznego komentowania całego zajścia oraz zbliżania i kontaktowania się z Megan.
SPRAWDŹ TAKŻE: Tory Lanez chciał kupić milczenie Megan Thee Stalion po tym jak ją postrzelił?
Teraz Tory Lanez chce, aby sąd zniósł mu zakaz publicznego zabierania głosu w sprawie postrzelenia Megan. Wypełnił już odpowiednie dokumenty oraz wniosku, które wkrótce mają zostać złożone przez jego prawników. Uważa, że działa to na jego szkodę i jest niesprawiedliwe, ponieważ raperka takiego zakazu nie otrzymała wielokrotnie poruszając ten temat w social mediach czy wywiadach. Problemem dla Laneza są także fake newsy, których przez zakaz nie może skomentować.