20.02.1967 – Jeden z ostatni, o ile nie ostatni, prawdziwych bohaterów rocka. Urodził się w Aberdeen w stanie Waszyngton, karierę zrobił w innym mieście tego stanu – Seattle. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych założył Nirvanę, która na początku kolejnej dekady przyczyniła się do kolejnej już rockowej rewolucji. Kurt Cobain urodził się 46 lat temu. Zmarł w 1994 mając – jakże by inaczej – 27 lat.
20.02.1988 – Rihanna jest dziś jedną z najjaśniejszych gwiazd na scenie pop. Artystka z Barbadosu zapracowała na tę pozycję ciężką pracą. Za sprawą każdej kolejnej płyty stawała się coraz lepsza zarówno pod względem artystycznym, jak i czysto komercyjnym. Dla świata odkrył ją Jay-Z, który w 2005 roku doprowadził do wydania debiutu Rihanny w barwach Def Jam. Prawdziwą eksplozją popularności artystki był jej trzeci krążek „Good Girl Gone Bad”. To właśnie tam znalazła się napisana pierwotnie dla Britney Spears „Umbrella”. Rihanna kończy dzisiaj 25 lat. W lipcu artystka odwiedzi Polskę.
20.02.1995 – Maxin Quaye była matką Tricky’ego, to właśnie jej artysta zadedykował swój solowy debiut „Maxinquaye”. Adrian Thaws nagrywał krążek kilka miesięcy po rozstaniu z muzykami Massive Attack. Mimo iż artysta firmuje „Maxinquaye” własnym nazwiskiem, można odnieść wrażenie, że woli stanąć z boku, pozwalając grać pierwsze skrzypce wokalistce Martinie Topley-Bird (która w trakcie nagrywania płyty miała zaledwie 15 lat). Płyta trafiła do sprzedaży 20 lutego 1995 roku.