Stalker Taylor Swift zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzuty

Mieszkaniec Indiany podjął szereg prób dotarcia do wokalistki.


2023.06.12

opublikował:

Stalker Taylor Swift zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzuty

fot. mat. pras.

36-letni mieszkaniec Indiany Mitchell Taebell został zatrzymany pod zarzutami nękania, zastraszania, prześladowania i naruszenia prywatności Taylor Swift. W okresie od marca do końca maja mężczyzna podjął wiele prób dotarcia do artystki wbrew jej woli.

29 marca 36-latek wysłał do wokalistki wiadomość głosową na Instagramie, mówiąc w niej, że „założyłby na siebie bombę, jeśli nie mógłby być ze swoją bratnią duszą”. Następnie mężczyzna usiłował się skontaktować z ojcem wokalistki, a nawet z tancerzami towarzyszącymi jej w trasie The Eras Tour, wysyłając do nich wiadomości z pogróżkami.

5 maja mężczyzna pojawił się pod domem Taylor w Nashville, gdzie natknął się na ochronę. Próbował przekonać ochroniarzy, że jest prezenterem telewizyjnym, ale ci zamiast go wpuścić, woleli wezwać policję. Taebel zdążył uciec przed przyjazdem funkcjonariuszy.

Działania mężczyzny sprawiły, że trafił na „czarną listę” osób, które nie mają prawa kupić biletów na koncerty Swift, niemniej obszedł to, kupując je na zewnętrznej platformie, dzięki czemu pojawił się na występie artystki na Nissan Stadium w Nashville. Ochroniarze szybko go jednak rozpoznali i usunęli z obiektu.

Mężczyzna trafił do aresztu 2 czerwca i przebywa w nim do dziś. By wyjść, musiałby wpłacić 15 tys. dolarów kaucji. 36-latek złożył już usłyszał już zarzuty. Kolejne posiedzenie w jego sprawie zaplanowano na 27 lipca.

Polecane

Share This