Po niedawnym przykrym dla Snoopa incydencie w Szwecji (więcej na ten temat tutaj), tym razem artysta został zatrzymany przez celników na lotnisku Lamezia Terme we włoskiej Kalabrii. Snoop miał przy sobie 422 tysiące dolarów w gotówce, o czym zapomniał poinformować służby celne. Kłopot w tym, że na teren Unii Europejskiej można wwieźć jedynie 10 tysięcy euro (11 tysięcy dolarów). Obowiązujące w Unii przepisy mają zapobiegać praniu pieniędzy.

Adwokat rapera uspokaja i tłumaczy, że jego klient nie popełnił przestępstwa. Pieniądze pochodzą z honorariów za ostatnie występy artysty w Europie. Fundusze wrócą do Snoopa, ale kwota zostanie pomniejszona o grzywnę, którą raper będzie musiał uiścić.

Bo nieprzyjemnościach, które Amerykanin przechodzi w Europie, można mieć obawy, że szybko tutaj nie wróci.