Samochód, który prowadził Snoop został zatrzymany do kontroli, a sam Snoop poddany testowi na obecność narkotyków w organizmie. Zabrali mnie na komisariat i zrobiłem siusiu do kubka. Po nic. Wszystko co zrobiłem, to przyjechałem do tego kraju na koncert i teraz jestem na komisariacie policji. Po nic – mówił po badaniu moczu Snoop, który w sobotę wystąpił w mieście Upsala. Rzecznik policji Daniel Nilsson nie podziela optymizmu rapera i tłumaczy, że na wyniki zleconych badań trzeba poczekać dwa miesiące. Snoop stwierdził, że szwedzka policja zatrzymała go ze względu na kolor skóry, ale Nilsson stanowczo temu zaprzeczył. Nie postępujemy tak w Szwecji – powiedział.