Licznie zgromadzona publiczność oraz ogromne zainteresowanie Festiwalem mediów ogólnopolskich, pozwalają stwierdzić, że nowe przedsięwzięcie muzyczne staje się jedną z bardziej oczekiwanych imprez kulturalnych w Polsce. Festiwal Goodfest ponownie okazał się wielkim sukcesem, z którego dumni mogą być nie tylko mieszkańcy Dębicy i Podkarpacia. Gwiazdy tegorocznego festiwalu przyciągnęły fanów muzyki z całej Polski. Gościem specjalnym Festiwalu był Krzysztof Penderecki, kompozytor, dyrygent i pedagog, a przy tym rodowity dębiczanin, mocno związany z miastem. W związku z obchodami 80. urodzin Krzysztofa Pendereckiego, publiczność na Jego cześć zaśpiewała „Sto lat!”.
Za nami II edycja Festiwalu Goodfest, wydarzenia ważnego zarówno dla Dębicy i Podkarpacia, ale także całej Polski. Celem tej imprezy jest prezentowanie muzyki oryginalnej, ambitnej, wolnej i zaangażowanej. Liczne przybycie fanów na tegoroczny Festiwal oraz ogromne zainteresowanie mediów z całej Polski są najlepszym dowodem na to, że Festiwal Goodfest zasłużenie znalazł swoje miejsce na kulturalnej mapie Polski” – powiedziała Marta Konopacka, Dyrektor ds. Komunikacji Firmy Oponiarskiej Dębica S.A. i Goodyear Dunlop Tires Polska. Oprócz znakomitego zestawu artystów i zespołów zaproszonych na Goodfest 2013, Filip Berkowicz, szef takich festiwali jak, m.in. Sacrum Profanum, Misteria Paschalia, Actus Humanus, czy projektu penderecki // greenwood, zadbał również o oprawę wizualną wydarzenia. Przestrzeń multimedialną zaaranżowali artyści z Temporary Space Design, którzy zrealizowali projekty m.in. dla Europejskiego Kongresu Kultury, Barbican Centre w Londynie, czy Lincoln Centre w Nowym Jorku. Ich projekty audiowizualne można było podziwiać również podczas koncertów gwiazd, m.in. Jamiroquai, czy Wyclef Jean.
Festiwal rozpoczął zespół Très.b., czyli Misia Furtak, Olivier Heim i Thomas Pettit, którzy stworzyli wybuchową mieszankę kultur i fascynacji muzycznych, sprawiająca, że proponowany przez nich alternatywny pop-rock budzi zachwyt krytyków i słuchaczy. Najlepszym dowodem są nagrody, które trafiły w ostatnim czasie w ręce Très.B – Fryderyk 2011 za fonograficzny debiut roku (płyta „The Other Hand”) i Paszport Polityki 2012 w kategorii Muzyka Popularna – ale także zaufanie fanów, którzy pomogli zespołowi sfinansować drugi album, zatytułowany „40 Winks Of Courage”.
Po znakomitym koncercie zespołu Très.b przyszła pora na Mitch&Mitch, którzy znani są z niebanalnych aranżacji i melodii. Ich znakiem rozpoznawczym jest zabawa konwencją, do której z radością dołączyła festiwalowa publiczność. Podczas koncertu sporo improwizowali, a rozbudowany skład i nieskrępowana wyobraźnia pozwalały im na… właściwie wszystko.
Publiczność festiwalowo żywiołowo przyjęła kolejnych artystów – Fisz Emade Tworzywo. W swojej kolekcji bracia Waglewscy mają już Paszport Polityki oraz Fryderyka. Występ słynnego duetu spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród miłośników hip-hopu.
Wraz z pojawieniem się na scenie kolejnej gwiazdy, młodej, temperamentnej, znanej i popularnej na Zachodzie Julii Marcell, emocje sięgnęły zenitu. Nic dziwnego, artystka ma na koncie dwie płyty oraz kilka prestiżowych nagród, w tym Paszport Polityki i Fryderyka. Wszyscy, którzy usłyszeli w Dębicy Julię Marcell mają pewność, że Julia to nie gwiazda jednego sezonu, ale artystka, która zna swoją wartość.
Następnie przyszedł czas na Marcina Maseckiego, najmodniejszego polskiego pianistę młodego pokolenia. Jego występ, będący synergią jazzu, muzyki awangardowej oraz klasyki, wprowadził festiwalową publiczność w zadumę i refleksję. Swój warsztat Masecki szlifował na Berklee College of Music w Bostonie. W jego bogatym dorobku artystycznym znajdziemy projekty m.in. z Tomaszem Stańko, Michałem Urbaniakiem, Wojciechem Waglewskim i Reni Jusis.
Dla miłośników szeroko pojętej elektroniki spod znaku downtempo, ale i wytrawnych koneserów polskiego jazzu, występ wrocławskiego duetu didżejów i producentów Skalpel, oraz Piotra Orzechowskiego, czyli Pianohooligana, był najbardziej wyczekiwanym show. Znakiem firmowym Skalpela stało się łączenie nowoczesności i tradycji. Tak też się stało podczas Festiwalu Goodfest. Pulsujące rytmy porwały publiczność. Podobnie jak występ Pianohooligana, pianisty i kompozytora, jednego z najbardziej utytułowanych muzyków jazzowych młodego pokolenia.
Drugą edycję Festiwalu zakończył niezwykły występ Wojciecha Grabka, skrzypka, kompozytora i twórcy muzyki elektronicznej „o ogromnym potencjale i intrygującym, odważnym podejściu do muzycznej materii”. Przed dwoma laty nagrał płytę zatytułowaną „8” i strzelił nią w dziesiątkę. W Trójce okrzyknięty został autorem jednego z najciekawszych polskich debiutów ostatnich lat, a przez Akademię Fonograficzną nominowany był do Fryderyka dla najlepszego albumu z muzyką elektroniczną.