andra powraca, by znów zawładnąć naszymi sercami! Jej nowa piosenka – energiczny, drapieżny i namiętny latynoski numer w duecie z Thomasem Andersem z Modern Talking „The Night Is Still Young” zaskoczy wszystkich.
POWRÓT
„Nie chcę już oglądać się za siebie. Ważniejsze jest dla mnie to, co dzieje się teraz. „A jednak Sandra może patrzeć z dumą na historię swojej kariery: wystarczyło zaledwie 239 sekund, by latem 1985 zdolna debiutantka roku przeistoczyła się w gwiazdę światowej sławy. Nieśmiertelna „Maria Magdalena” wyniosła młodą artystkę o uroczych dołeczkach i zapadającym w pamięć głosie ponad piosenkarzy rangi Whitney, Michaela i Madonny na sam szczyt Olimpu muzyki disco. Przebój parkietów okazał się czymś więcej, niż letnim hitem. Podbił listy przebojów w 21 krajach, a liczbą sprzedanych egzemplarzy przebił w Szwecji nawet Abbę i Beatlesów, by stać się symbolem nowej ery popu. Narodziło się „brzmienie Sandry”. Kolejne przeboje szturmem zdobywały serca fanów: „In The Heat Of The Night”, „HiHiHi”, „Everlasting Love”, „Secret Land”, „Hiroshima”, czy „Don’t Be Aggressive” to tylko niektóre z nich. Wszystkie królowały na samych szczytach list przebojów. Sandra uśmiechała się z plakatów w pokojach milionów nastolatków, a pięć złotych nagród Bravo Otto, które otrzymała, stanowi do dziś nie pobity rekord. Wyprzedane do ostatniego biletu koncerty na całym świecie od Moskwy po Tokio, dziewięć miesięcy rocznie spędzone w trasie – taki styl życia wymaga czasem zbyt dużych poświęceń, zwłaszcza, że Sandra pragnęła spełnić się nie tylko jako artystka, ale również jako matka.
DWA
„Marzyłam o dziecku od dwudziestego roku życia”. Dopiero po 13 latach udało się Sandrze spełnić to marzenie. Bliźniacy Sebastian i Nikita urodzili się w 1995 roku. „Zrozumiałam, że muszę zrobić sobie długą przerwę od muzyki, by zająć się wychowaniem synów.” Choć artystka aktywnie przyczyniła się do sukcesu rewelacyjnego projektu ENIGMA jej ówczesnego męża, producenta Michaela Cretu, jako solowa artystka powróciła na scenę dopiero w 2002 roku. Album „Wheel Of Time” błyskawicznie wdarł się do pierwszej dziesiątki list przebojów. Sandra zrozumiała, że lojalność jej europejskich fanów przez te wszystkie lata nie wygasła, jej brzmienie jest zarazem ponadczasowe i współczesne, a jej nieskażony krótkotrwałymi trendami styl nadal znajduje uznanie. Ostrożnie odbudowała karierę na nowych fundamentach przy wsparciu młodego, lecz doświadczonego producenta i muzyka, który pomógł jej stworzyć nową jakość „brzmienia Sandry” na nowe tysiąclecie. Pierwszy efekt ich współpracy – płyta „The Art Of Love” (2007) – stanowił twórczy eksperyment. Album, mimo braku dużego przeboju, z łatwością dotarł do 16. miejsca na liście bestsellerów. „To było istotne doświadczenie, którego w tamtym czasie potrzebowałam, ale dziś piosenki z tej płyty wydają mi się zbyt smutne.” Być może dlatego, że zostały nagrane podczas separacji Sandry z mężem i mentorem Michaelem Cretu. Od tego czasu minęły jednak dwa lata. Teraz Sandra ‘powraca do życia’ albumem „Back To Life”. „To mógłby być też tytuł mojej autobiografii, bo te trzy słowa doskonale wyrażają obecny stan mego ducha.” Jej słowa są przekonujące, jej śmiech – zaraźliwy, a piosenki – urzekające. Sandra powróciła do najlepszej formy w życiu i na scenie. Niezależna, lecz nie samotna. „Spokój wewnętrzny i szczęście w związku to wszystko, czego potrzebuję w życiu!”.
ŻYCIE
46-letnia Sandra na szczęście nie kwalifikuje się już do pokolenia girlsbandów. Dojrzałość w branży muzycznej nie jest karą, lecz przywilejem. Nie bez powodu magazyn „Bunte” okrzyknął Sandrę „niemiecką Madonną”. Trzydzieści lat na scenie i w studio, każdy album na listach przebojów – taka stałość zapewnia artyście status gwiazdy.
Na „Back To Life” Sandra po raz pierwszy w swej długiej karierze współpracowała z różnymi producentami. „Nie należę do osób, które uważają, że wszystko najlepiej zrobią samodzielnie. Dla mnie liczy się jakość piosenki.” Artystka wykorzystała okazję, by dzięki szerokiej gamie pomysłów i sugestii nagrać zestaw utworów porywających słuchacza od otwierającego album „Heartbeat” po ostatnie dźwięki na płycie.
Nowojorski producent i kompozytor Toby Gad, który niedawno otrzymał nominację do Grammy za hit Fergie „Big Girls Don’t Cry”, jest producentem 10 z 14 utworów z nowego albumu, w tym pierwszego singla, który stworzył wraz z bratem Jensem. Głos Sandry zachowuje najwyższą światową jakość, łączy nowoczesność z oryginalnością stylu i europejskim feelingiem, nadając każdej piosence element magii i wyróżniając je na tle przeciętnego współczesnego popu. Jedną z największych atrakcji albumu stanowi duet, który zaskoczy nie tylko fanów artystki, ale odbije się szerokim echem wśród masowej publiczności. W energicznym, drapieżnym i namiętnym latynoskim numerze „The Night Is Still Young” – potencjalnym przeboju lata 2009 – Sandra nawiązuje muzyczny romans, który w sercach słuchaczy zagości na dłużej niż trzy minuty i dwadzieścia dziewięć sekund jego trwania. Thomas Anders, znany jako lepsza połowa Modern Talking, i Sandra – dwoje najwspanialszych i najsłynniejszych wokalistów złotej dekady muzyki pop, czyli lat 80., spotyka się w niezapomnianym duecie. Szalony pomysł okazał się przebłyskiem geniuszu, trudno więc dziwić się entuzjazmowi artystki. „Od razu wiedziałam, że brzmienie naszych głosów będzie współgrać. To było nagłe olśnienie. Spotkałam Thomasa w barze na plaży na Ibizie – siedział kilka stolików ode mnie. Pozdrowiliśmy się podnosząc kieliszki i niedługo później pojawił się w moim studio. Niesamowite!”. Efekt tego muzycznego flirtu natychmiast przykuwa uwagę. To idealny przykład piosenki, jaką krytycy nazywają „chwytliwą”.
Utwory stworzone przez innych producentów w niczym nie ustępują dziełom Gada. Zdobywca nagrody Echo Axel Breitung współodpowiedzialny za międzynarodowy sukces m.in. Rednex, Vanessy Amorosi czy DJ-a Bobo wyprodukował bogatą brzmieniowo piosenkę „Never Before”, w której wszechstronny głos Sandry łączy się z etnicznymi elementami. W rezultacie powstał kolejny kandydat na wielki przebój.
Zippy Davids, producent megahitu Lou Begi „Mambo No. 5”, piosenką „Put Some 80ies In It” dodał zaskakujący element do urozmaiconego zestawu klimatów, jaki znajdziemy na płycie. Ale to Sandra jest autorką najbardziej urzekającego fragmentu albumu – dwujęzycznego utworu „Tete-a-tete”, który nie tylko stanowi ukłon w stronę jej francuskich korzeni, ale także udowadnia, że w artystce drzemie prawdziwy talent kompozytorski. Stworzyła nawiązującą do francuskich tradycji piosenkę, w której gitarowe tło nadaje nowej barwy jej głosowi, a całość utrzymana jest w uroczym, inteligentnym i oszczędnym stylu.
Rola kobiet w przemyśle muzycznym zmieniła się. Madonna świętowała 50. urodziny hitem nr 1, ponad sześćdziesięcioletnia Cher daje wielkie koncerty w Las Vegas, a Tina Turner uczci siedemdziesiątkę wyprzedaną do ostatnich miejsc światową trasą koncertową. „Kariery tych kobiet stanowią dla mnie inspirację. Niewątpliwie! Zastanawiałam się, czy nie jestem ‘za stara’, by nadal pracować w zawodzie moich marzeń. Ale mój głos i podejście do życia dają mi absolutną pewność, że powinnam kontynuować karierę. Nadal potrafię zaśpiewać w studio „Marię Magdalenę” tak samo jako 25 lat temu. Mam jeszcze mnóstwo czasu.” Z rozległego tarasu domu Sandry na Ibizie roztacza się widok na horyzont. Ona uśmiecha się ze spokojem, gdy mówi o przyszłości: „Chciałabym móc dalej robić, to co robię. Z tak dobrym efektem jak przy „Back To Life”! I chciałabym wciąż spełniać sen o wolności w każdym aspekcie życia!”
Sandra powraca płytą Back To Life!
Lista utworów „Back To Life”
1. R U Feeling Me
2. Once In A Lifetime
3. In A Heartbeat
4. The Night Is Still Young
5. Just Like Breathing
6. Never Before
7. Always On My Mind
8. Behind Those Words
9. What If
10. Say Love
11. Put Some 80ies In It
12. These Moments
13. I Want You
14. Tete a Tete
15. Who I Am