fot. mat. pras.
Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że mimo iż Rihanna pamięta, że przed ponad dziesięcioma laty Chris Brown dotkliwie ją pobił, dziś ich wzajemne relacje są bardzo dobre i artyści wzajemnie się wspierają. Części gości jednej z restauracji w Los Angeles z pewnością przypomniał się ten incydent, kiedy zobaczyli w lokalu w weekend posiniaczoną Rihannę. Przedstawiciel gwiazdy szybko ostudził emocje, tłumacząc, skąd wzięły się rany.
Sprawdź też: Zaskakujące słowa Rihanny o Chrisie Brownie
– W ubiegłym tygodniu Rihanna miała wypadek na skuterze elektrycznym – uspokoił agent artystki.
W oświadczeniu przesłanym do redakcji magazynu People otoczenie Rihanny uspokaja, informując, że wokalistka szybko dochodzi do siebie i że nie doznała żadnych poważniejszych obrażeń.
Wokalistka z Barbadosu nadal pracuje nad nowym materiałem. Fani czekają następcę „ANTI” już ponad cztery lata.
– Cały czas pracuję nad nową muzyką. Wydam ją wtedy, kiedy będę czuła, że jest gotowa. To się w końcu stanie i wtedy nie będziecie rozczarowani. Warto czekać. Nie wydam nowych utworów tylko dlatego, że ludzie czekają. Skoro tak daleko zaszłam, to zrobię to tak, aby cierpliwość wszystkim się opłaciła – zapowiedziała niedawno wokalistka.
Źródło: TMZ