Pono: „Podchodzę do płyty, kiedy mam pomysł, kiedy mam coś do powiedzenia”

Płyta "Bunt" to "definicja tego, co czujesz w sobie, kiedy się wkurzasz i masz wszystkiego dosyć".


2015.12.02

opublikował:

Pono: „Podchodzę do płyty, kiedy mam pomysł, kiedy mam coś do powiedzenia”

Ta płyta jest o tym, w jaki sposób dochodzi do buntu – mówi o krążku „Bunt” w wywiadzie dla kanału Głos Stolicy Pono. Płyta jest skierowana do ludzi, którzy czują to w sobie, ale nie do końca jeszcze wiedzą, co to jest. To definicja tego, co czujesz w sobie, kiedy się wkurzasz i masz wszystkiego dosyć. Czułem potrzebę, żeby o tym napisać. Żeby ludzie się trochę uspokoili, bo jest niepokój przed wszystkim, co się dzieje. To normalne, że jest niepokój, nie ma co się tym martwić – tłumaczy raper.

O przyczynach długiego odstępu między „Wizjonerem” i „Buntem” artysta mówi tak: To była kumulacja przeżyć. Nie chciałem robić kolejnej płyty takiej, jakie już powstały. Podchodzę do płyty, kiedy mam pomysł, kiedy mam coś do powiedzenia.

Tagi


Polecane