Nowy teledysk Polskiego Karate korzysta z najlepszych hitchcocowskich wzorców — na początku jest wybuch, a potem napięcie nieprzerwanie rośnie.
„Dziś idziemy na melanż i będziemy śpiewać i chlać” nawija w swojej zwrotce Wyga, nie mając świadomości, jak bardzo wybuchowa będzie ta noc. I to dosłownie. Co robi Igorilla w wannie pełnej szkła, dlaczego Aztek ma garnitur od Prady i worki pod oczami i w końcu – za co Rado dostał w papę od Rudego MRW? Jeżeli Metro zrobił cykający, klubowy beat, to coś jest na rzeczy. Odpal klip i zobacz, co dzieje się, jak ktoś z kamerą wbije na melanż z karatekami.
2 lutego wystartował preorder płyty Polskie Karate, zatytułowanej po prostu „Polskie Karate”.