fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
„Tu miał być Twój ulubiony program/serwis” – takie komunikaty napotkali w środę 10 lutego widzowie, słuchacze radia oraz internauci. W mediach odbywał się wielki protest pod hasłem „Media bez wyboru” przeciwko planom rządu w sprawie wprowadzenia nowego podatku od reklam. Telewizje oraz radia nie transmitowały sygnału, na czołówkach gazet znalazły się komunikaty o proteście, a serwisy internetowe wstrzymały publikacje lub działały w ograniczonym wymiarze. W proteście „Media bez wyboru” wzięły udział wszystkie większe media, a w sieci pojawiło się mnóstwo głosów poparcia dla sprawy. Akcję protestacyjną polskich mediów poparli także artyści. Wśród nich był m.in. donGURALesko, Kayah, Mary Komasa czy Patrycja Markowska.
Bez wolnych mediów i niezależnych dziennikarzy wszyscy skończymy w szarym skansenie z chorych fantazji smutnych panów – napisał donGURALesko.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kayah przeprosiła swoich fanów, ponieważ w środę powinna pojawić się w studiu radia i poprowadzić swoją audycję „Tu i teraz”, ale solidarnie dołącza do protesty i jedyne co od niej usłyszeliśmy to komunikat „Media bez wyboru”. Patrycja Markowska wspomniała na swoim Instagramie o tym, jak władza zabrała sędziów, potem ruszyła po kobiety, a teraz wzięła na cel media. Z kolei Mary Komasa uważa plany rządu w sprawie wprowadzenia nowego podatku od reklam za zamach na niezależne media.
Musimy protestować, bo prawo do wolności i niezależności jest nam wszystkim stopniowo odbierane, a na to nigdy nie może być zgody. Musimy solidarnie i ramię w ramię pokazywać nasz sprzeciw – napisała Kayah.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.