fot. mat. pras.
W sieci pojawiło się wideo do nowego kawałka Otsochodzi. “New York Freestyle” to druga odsłona nadchodzącego “TTHE GRIND”. Przywołanie w tytule kolebki hip-hopu i miasta-symbolu zobowiązuje. Tym bardziej jeśli robi to artysta z apetytem na ścisłą czołówkę rodzimej rap-sceny. Otsochodzi potrafi jednak udźwignąć presję i udowodnić, że mocne wejście singlowym “RAPEM” nie było dziełem przypadku. “New York Freestyle” smakuje bowiem jeszcze lepiej.
„Miałem bad trip po je***ej czekoladzie, mówili: „zjedz kostkę”, a został tylko papier / Muszę przestać, bo słyszałem strzały w głowie, muszę przetrwać, z tego pokoju nie wychodzę” – nawija w nowyn numerze reprezentant 2020.
Ostatnie lata i miesiące wyraźnie służą Otso. Młody Jan uzupełnił zapasy muzycznego paliwa i twardo leci po swoje. I nie ważne czy robi to na ulicach Warszawy czy Nowego Jorku – w jednej i drugiej scenerii wypada świeżo i przekonująco. Wyprodukowany przez samego Otso oraz trio Lohleq, Suwal i Kusha “New York Freestyle” to drugi singiel z nadchodzącego “TTHE GRIND”. Nowy solowy album reprezentanta OIO i club2020 ukaże się dokładnie 5 kwietnia.
Na nowym albumie Otso usłyszycie zarówno monumentalne osiedlowe hymny czy kreślone pewną ręką trapowe bangery, jak też utwory skłaniające do głębszej, wielowątkowej refleksji. Renesans Otsochodzi trwa bowiem w najlepsze. Dynamiczny i technicznie zaawansowany rap, podany z dużą dozą pewności siebie i własnego skilla, a do tego zaserwowany w bardzo przystępnej i świeżej formule. Po zamówienia i szczegółowe informacje odsyłamy na WWW.TTHEGRIND.COM, a na premierę nakładem 2020 label wyczekujemy niecierpliwie do 5 kwietnia.