Kiedyś usłyszeliśmy, że zespół w Polsce potrzebuje 10 lat, żeby zaistnieć i cały czas trzymaliśmy się tej myśli. Upór się opłacił. Nagraliśmy świetną płytę, z której jesteśmy naprawdę dumni – komentuje wokalistka grupy, Kasia Konopka. Istniejemy już tak długo dzięki naszemu uporowi i wzajemnemu motywowaniu się do działania. Nigdy nie próbowaliśmy podporządkować grania do naszego życia, ale to całe nasze życie dostroiliśmy do zespołu– uzupełnia Marcin „Grabol” Grabowski, gitarzysta formacji.
Płyta „Blady róż” jest drugim albumem w dorobku zespołu. Album promuje teledysk do utworu „Powrót do jutra”. Kaśka i Grabol są fanami Star Treka, a numer „Powrót do jutra” ma tytuł zaczerpnięty właśnie z jednego z odcinków z The Original Series – tłumaczy zespół. Tytuł nawiązuje również do filozoficznej koncepcji wiecznego powrotu, która mówi, że świat jest wciąż na nowo odtwarzany (wielki wybuch, powrót i znów wielki wybuch i znów powrót).
Decyzję o nagraniu nowego krążka zespół podjął na początku 2014 roku i pod koniec tego samego roku ukończył realizację płyty pod czujnym okiem producenta Przemysława „Perły” Wejmanna. Perła wymyślił, że tytuł mógłby być zapisany jako „Bloody Rooż”, co miało się kojarzyć z „Bloody Roots”. Żeby było śmieszniej, w tym samym dniu podczas spaceru, trafiliśmy na dekoracyjnego różowego królika, posadzonego na drzewie u kogoś w ogródku. Można by rzec, że historia zatoczyła koło, kiedy weźmiemy pod uwagę blado różowe włosy Layne`a Staleya wykonującego utwór „Nutshell” w pamiętnym nagraniu MTV Unplugged, od którego przecież zespół wziął swoją nazwę – wspomina Kasia.