foto: mat. pras.
Mimo obiecujących singli, wydany w piątek solowy krążek Liama Gallaghera „As You Were” nudzi i rozczarowuje. Niestety, młodszy z braci Gallagherów nie do końca sprawdza się w roli kompozytora piosenek. Nie bez powodu zaledwie jeden z czterech promujących album utworów jest autorskim dziełem Liama, w pozostałych wokalista albo figuruje jedynie jako współautor, albo wręcz nie przyłożył ręki do ich powstania.
W Oasis ciężar komponowania materiału w całości brał na siebie Noel, w założonym przez Liama trzech innych członków rozwiązanego Oasis (grupę utworzyli wszyscy muzycy zespołu poza Noelem) piosenki wspólnie z Liamem komponowali Gem Archer i Andy Bell.
Choć muzycznie Liam się nie spisał, w kwestii robienia wokół siebie szumu medialnego, artysta nie ma sobie równych. Praktycznie każdy udzielony przez niego wywiad przynosi złote myśli krytycznie oceniające obecną scenę, sytuację społeczno-polityczną i… brata. Noel od zawsze jest ulubionym celem ataków ze strony Liama. Młodszy z braci zarzuca starszemu „kartoflany wygląd”, niedawno wytykał mu występu u boku U2 („wolałbym zjeść własne gówno niż słuchać U2”), najostrzej skomentował jednak brak obecności Noela na zorganizowanym przez Arianę Grande charytatywnym koncercie #OneLoveManchester. W dniu, w którym odbywał się koncert zorganizowany przez Arianę po zamachu, do którego doszło tuż po jej koncercie w Manchesterze, Noel był na wakacjach. Artysta wystąpił w rodzinnym mieście dopiero kilka tygodni później, co brat skomentował w następujący sposób: – NG zalał się łzami. Nie kupujcie tego, że on nie ma tego gdzieś. Nie kupujcie tej PR-owej zagrywki. Tak samo przejąłby się, gdyby te wydarzenia miały miejsce w Edynburgu.
Noel na ogół puszcza uwagi brata mimo uszu, przynajmniej oficjalnie, bowiem stroni od komentowania ich. Słów o PR-owej zagrywce jednak nie odpuścił i w udzielonym „The Sunday Times” wywiadzie zasugerował: – On (Liam – przyp. red.) powinien zobaczyć się z psychiatrą. Nie mówię tego w formie żartu. Tam zamordowano młodych ludzi, zginęli fani muzyki, a on znowu robi wszystko, by mówiono tylko o nim. Powinien się z kimś zobaczyć. Muzyk wyjaśnił także swoją absencję na koncercie Ariany Grande mówiąc, że nie został poproszony o występ.
Bracia Gallagherowie stoczą w tym roku pojedynek muzyczny. Wiemy już, że album Liama okazał się przeciętny, 24 listopada będziemy mogli skonfrontować go z nowym krążkiem dowodzonego przez starszego z braci zespołu Noel Gallagher’s High Flying Birds zatytułowanym „Who Built the Moon?”.