„Tworząc płyty, odnosiłem wrażenie, że w całym tym przedsięwzięciu jestem tylko skrybą, a Autorem jest ktoś inny… Pisałem więc natchniony, a treści zawarte na albumach bronią wiary i tradycji, Polskości i tożsamości, człowieczeństwa i Jego świadomości. Oprócz mocno zaangażowanych utworów, stworzyłem też proporcjonalnie tyle samo bardziej… przyziemnych.
Graal to kapitulacja samokreacji, ego)de)izmu, trwania w całości, z nicości, bez wieczności. To rezygnacja z niebezpiecznej zabawy czasoprzestrzenią. Wrota świadomości, przez które wszedłem w przestrzeń nieznaną, zamykam w drodze powrotnej.
Posłuchasz, zrozumiesz.
Muzykę określiłbym jako uporządkowany chaos, nie chaotyczny pęd. Przeczy czasem wszelkim zasadom harmonii, będąc równocześnie zrównoważona. Analogowe brzmienia w symbiozie ze szczyptą elektroniki, miejscami bogato zaaranżowane. Spójne. Klimat, odnosząc się do pierwszego zdania, opiszę jako – mistyczny. To nie ja! Zrozumienie Jedynego Światła, Stwórcy, jest najszczęśliwszym momentem w moim życiu.
Wieczne szczęście Bracia i Siostry !
Graal – by zrozumieć Istnienie.”