Ronson nie ukrywa, że jest wielkim fanem twórczości brytyjskiego zespołu i możliwość współpracy z nim – w studiu oraz na scenie – to dla niego ogromny zaszczyt. Warto zaznaczyć, że początki znajomości między artystami sięgają lat młodości Marka – wtedy to częstym gościem w jego domu był John Taylor, członek DD. Autor płyty „Version” od początku był pod silnym wpływem Duranów. Dziś sam przyznaje, że pierwszą piosenką, jaką nauczył się grać, było właśnie „Wild Boys”. Grupa również chwali sobie Ronsona. Simon Le Bon określił go mianem „jednym z największych talentów, jakie pojawiły się w ostatnich latach.”