– Nie będzie już coverów i sygnałów dźwiękowych – zapewnił Ronson. Na krążku odezwą się za to inspiracje Duran Duran. Mark jest wielkim fanem kapeli, a poza tym wyprodukuje jej najbliższy materiał. – Praca z Duran Duran jest odpowiedzialna za dźwięki na mojej płycie, choć na dobrą sprawę ona wcale nie będzie brzmieć jak Duran Duran.
Album Ronsona, „Record Collection”, ukaże się na rynku we wrześniu.