foto: kadr z wideo
Po kilkudniowej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi Marilyn Manson wrócił na scenę występem w mieście Bangor w stanie Maine. Po koncercie artysta został zakuty w kajdanki przez policjanta. – Przecież policjanci mnie lubią – napisał publikując nagranie ze zdarzenia Manson. Okazuje się, że zajście nie ma nic wspólnego ze złamaniem przez artystę prawa, a jest jedynie żartem.
Wyjaśnienie sytuacji przyszło ze strony Departamentu Policji w Bangor. Funkcjonariusze opublikowali na fanpage’u oświadczenie, w którym odsłaniają kulisy akcji. Oto jego treść:
Wyprzedzając liczne pytania, Marilyn Manson został zakuty w kajdanki i chwilę później uwolniony.
Funkcjonariusz Curtis Grentier, który zazwyczaj słucha tylko Enyi i trochę Oasis, został wysłany za kulisy Impact Music Festivalu. Nie rozpoznał pana Mansona bez makijażu, za co przepraszamy.
Następnie kiedy mijał Roba Zombie, oficer Grenier powiedział: Nigdy nie widziałem go w „The Walking Dead”, więc nie wiem, o co to całe zamieszanie.
Grenier został został pouczony i w najbliższym czasie nie będzie miał pełnił służby w czasie koncertów. Szef twierdzi, że może pracować na backstage’u „Lord of the Dance” lub produkcji Disneya.
Trzymajcie ręce przy sobie, nie dotykajcie rzeczy należących do innych osób i bądźcie dla siebie mili.
Będziemy tam.
Manson odwołał koncert kilka minut przed wyjściem na scenę
W ramach wspólnej trasy “Twins of Evil: The Second Coming Tour” Marilyn Manson i Rob Zombie dotarli w miniony weekend do Toronto, gdzie mieli wystąpić w amfiteatrze Budweiser Stage. Niestety, na dosłownie na kilka minut przed wyjściem na scenę Manson odwołał koncert swojego zespołu, tłumacząc to “nagłą i nieprzewidzianą chorobą”. Ciężar zadowolenia fanów spadł na barki Roba Zombie.
Artysta ratował sytuację, wydłużając swój koncert. Zamiast standardowych 14 utworów wykonywanych podczas trasy Zombie zagrał aż 19. Muzyk zrobił także ukłon w stronę fanów Mansona, prezentując własną wersję “Sweet Dreams”, coveru Eurythmics, który na co dzień na swoich koncertach gra Manson. Występ Roba znajdziecie tutaj.
Mimo rekompensaty ze strony Roba Zombie, fani otrzymali możliwość zwrotu biletów. – Jeśli przyszliście dziś specjalnie po to, by zobaczyć Marilyna Mansona, możecie zwrócić zakupione bilety – głosiło oświadczenie opublikowane na twitterowym profilu artysty. Nie wiadomo, ilu fanów skorzystało z tej możliwości.
