foto: P. Tarasewicz
Marilyn Manson i jego zespół byli jednymi z gwiazd niedawnego festiwalu Download w Madrycie. W trakcie swojego występu lider zaprosił na scenę fanów, by wspólnie z nim wykonali utwór „Kill4Me”. Sęk w tym, że jeden z nich miał na sobie koszulkę Avenged Sevenfold, zespołu występującego po Mansonie i jednocześnie headlinerze pierwszego dnia. Artyście nie spodobał się ubiór słuchacza, więc… kazał mu zdjąć t-shirt.
– Powinieneś zdjąć tę koszulkę. To nie mój zespół. To inny zespół – zwrócił się do fana Manson. Chłopak najwyraźniej nie zrozumiał, bo artysta musiał powtórzyć kilkukrotnie. – Możesz zasłonić się flagą, ale zdejmij koszulkę – zaproponował muzyk.