Malik odniósł się do wymierzonego w niego kawałka Alberto

Od premiery minęły już trzy tygodnie.


2025.04.26

opublikował:

Malik odniósł się do wymierzonego w niego kawałka Alberto

fot. mat. pras.

Na początku kwietnia Alberto opublikował singiel „Afrykańska maczeta”. W utworze znalazły się wersy, które powszechnie odebrano jako atak na Malika Montanę.

„Wziąłem sobie sam, żaden ci**ak mi nic nie dał / Co drugi niby brat, a w gruncie liczy na przepaść / Każdy liczy hajs, a miał się za przyjaciela / Wyszła druga twarz, cała branża chce cię j**ać / Wszystkie twe ostatnie ruchy, to gwóźdź do trumny / K**wa, żaden z ciebie sigma, bardziej chciwy i obłudny” – nawinął w „Afrykańskiej maczecie” Alberto.

Po premierze kawałka prowadzący profil Prawdziwy Trap na Facebooku i Instagramie przyznał, że „to chyba najczęściej zgłaszany z wrzucanych przez niego post do administracji. Alberto przyznał, że miał podobne przygody. – Haha, kogoś zabolało. Mi też usunęli pierwszy snippet z tym fragmentem na IG. Nie dość, że kupują wyświetlenia, to jeszcze zgłaszają – skomentował w stories. Prawdziwy Trap zatytułował post z nowym singlem „Alberto dissuje Malika Montanę”. Jak zareagował starszy z braci Simao? – Nie powiedziałbym, że to jest diss, to mocny banger – stwierdził artysta. Alberto niby nie potwierdził, że to strzały w Malika, ale nie odciął się też od takiej koncepcji.

Malik: „Nie wydaje mi się, żeby to była zaczepka”

Od premiery „Afrykańskiej maczety” fani czekali, aż Malik odniesie się do tego kawałka. Raper wreszcie to zrobił, przyznając, że Alberto może czuć się sfrustrowany tym, że na każdym kroku zarzuca mu się, że jest produktem Malika.

Nie wydaje mi się, żeby to była zaczepka. Tak przynajmniej powiedział. Jakby to była zaczepka, to by mi powiedział. My dalej robimy razem pieniądze – stwierdził Malik.

Polecane