Sobotni wieczór spędzony ze znajomymi w rytm muzyki jednego z najbardziej rozpoznawalnych duetów muzyki elektronicznej w Polsce i na świecie? Tak może wyglądać Twój weekend, jeśli 20 maja dołączysz do wydarzenia „Made for mixing” w warszawskim klubie „Niebo”, gdzie odbędzie się koncert z okazji 20-lecia istnienia kultowego zespołu Catz’N Dogz.
20-LECIE CATZ’N DOGZ
Mieszanie się stylów i gatunków muzycznych oraz współprace z wieloma fantastycznymi, niepowtarzalnymi artystami, są dla duetu Catz’N Dogz stałym elementem ich imponującej działalności. Dokładnie 20 la temu Wojtek i Grzesiek po raz pierwszy pojawili się na scenie, a tym samym rozpoczęli swoją szalenie kolorową drogę na międzynarodowej scenie muzyki elektronicznej. Przez lata mieli okazję współpracować z różnymi artystami, łącząc swój styl i brzmienie z twórczością takich artystów, jak Disclosure, Rufus Du Sol czu Solomun. Dzisiaj artyści pragną w wyjątkowy sposób podziękować fanom za każde osiągnięcie, które bez nich nie byłoby możliwe, a także za ogromną energię, jaką duet nieprzerwanie otrzymuje z ich strony w każdym zakątku świata. Catz’N Dogz podczas wydarzenia „Made for mixing” zagrają wyjątkowy, jubileuszowy koncert, na który serdecznie zapraszają wszystkich zwolenników miksowania dobrej muzyki, dobrej zabawy i dobrego smaku.
A jak wyglądały początki twórczości tego słynnego duetu? Wojtek i Grzesiek rozpoczęli na poważnie swoją przygodę z muzyką elektroniczną w 2003 roku, wówczas jeszcze jako 3 Channels. Wszystko zaczęło się od imprezy w nieistniejącym już szczecińskim klubie Mezzoforte, gdzie jako rezydenci cyklu imprez „Electronic House”, kształtowali swój gust muzyczny oraz doskonalili swój warsztat djski. To właśnie wtedy nawiązywali swoje pierwsze znajomości i przyjaźnie z DJ-ami i producentami z całego globu, które często trwają po dziś dzień. To również był czas i miejsce, gdzie odnaleźli swoje własne, niepowtarzalne brzmienie, które w konsekwencji otworzyło im drogę do współpracy z takimi wytwórniami muzycznymi, jak Dirtybird, Defected czy Watergate Records. W niedługim czasie postanowili wykonać kolejny milowy krok w swojej karierze – Wojtek i Grzegorz stworzyli własną wytwórnię – Pets Recordings, który po kilkunastu latach działalności, może poszczycić się bardzo bogatą dyskografią. Pets Recordings to nie tylko muzyka, ale także platforma komunikacji z fanami, dzięki której mogą szerzyć takie wartości jak tolerancja, szacunek czy miłość bez wykluczeń, którym są wierni.
MADE FOR MIXING x CATZ’N DOGZ
Partnerem wydarzenia, będącego celebracją 20-lecia istnienia zespołu, jest marka Monkey Shoulder – 100% malt whisky. Co dla Catz’N Dogz oraz Monkey Shoulder oznacza łączące ich hasło „Made for Mixing”? Dla marki to zdecydowanie wyjątkowe koktajle, które można tworzyć na bazie miksu single maltów, co jest swoistym DNA marki. Jest to także czas na miks prawdziwych doznań smakowych i muzycznych. Skład Catz’ów, Grzegorz Demiańczuk i Wojciech Tarańczuk, wręcz podkreślają te elementy w swojej wypowiedzi:
„Miksowanie muzyki i smaków prowadzi zawsze do unikalnych doświadczeń. „Made for mixing” oznacza dla nas wolność. Muzyka, którą gramy na imprezach, nigdy nie jest taka sama. Zawsze tworzymy nowe połączenia i staramy się, aby każdy nasz występ był dla publiczności niezapomnianym przeżyciem”.
Catz’N Dogz obiecuje, że cały jubileuszowy rok 2023 będzie wyjątkowy. W nadchodzących miesiącach czeka nas kilka wspólnych celebracji, pełnych wielu niespodzianek i zaskoczeń. Duet zawita zarówno na sceny największych festiwali, jak i do ich ulubionych klubów. Wszystko to po to, aby być blisko swoich fanów, w wyjątkowy sposób podziękować im za wspólną historię oraz zbudować niesamowitą energię i atmosferę, która będzie ich niosła wysoko przez co najmniej 20 kolejnych lat. Zacznij świętowanie z Catz’N Dogz i Monkey Shoulder już w sobotę 20 maja w klubie Niebo!
O MONKEY SHOULDER
Monkey Shoulder to mieszanka whisky z trzech destylarni William Grant & Sons, znajdujących się w jednym kompleksie gorzelnianym w Dufftown, Speyside w Szkocji– Glenfiddich, Balvenie i Kininvie. Jej nazwa nawiązuje do nieco już zapomnianej przypadłości pracowników słodowni, do których obowiązków należało przede wszystkim ręczne przerzucanie słodowanego zboża za pomocą specjalnych łopat. W wyniku ciężkiej, fizycznej pracy, zatrudnieni w słodowni mężczyźni często nabawili się kontuzji barku (ang. monkey shoulder). Aby uhonorować ich wysiłek, firma stworzyła markę whisky odnoszącą się właśnie do tej przypadłości, nazywając ją Monkey Shoulder.
Whisky słodowa mieszana (blended whisky) Monkey Shoulder jest idealna do serwowana w postaci różnych koktajli, zawsze z przymrużeniem oka i bez zbędnych konwenansów. Szkockie tradycje zostały zinterpretowane w nowy, niekonwencjonalny sposób z myślą o nowej generacji fanów whisky.