Wczoraj wieczorem poznaliśmy reprezentantkę Polski w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Zgodnie z oczekiwaniami preselekcje wygrała Justyna Steczkowska, która zdobyła niemal 40% głosów telewidzów. Współgospodarzem transmitowanego na żywo na antenie TVP2 finału preselekcji był Michał Szpak, który w 2016 r. zajął w konkursie ósme miejsce. Na zaproszenie Telewizji Polskiej czekała także Luna, ale… nie doczekała się.
SPRAWDŹ TAKŻE: Fani na Super Bowl buczą na widok Taylor Swift i wiwatują na widok Trumpa
Artystka, która z piosenką „Tower” nie przebrnęła przez ubiegłoroczne półfinały, nie kryje żalu pod adresem organizatorów preselekcji.
– Do ostatniej chwili czekałam, wszystkie moje randki walentynkowe odwołałam, no ale cóż… – skomentowała gorzko Luna.
Może za rok TVP nadrobi zaległości.