foto: P. Tarasewicz
W przeszłości Tyler, the Creator miewał już problemy komunikacyjne. Wystarczy przypomnieć epizod sprzed pięciu lat, kiedy to władze Nowej Zelandii zabroniły członkom współtworzonego przez niego Odd Future odwiedzania tego kraju. Teraz sytuacja wraca – raper poinformował dziś za pośrednictwem Twittera, że linie lotnicze American Airlines wpisały go na listę terrorystów, którzy mają zakaz wstępu na pokłady jej samolotów.
– Co ja, do diabła, zrobiłem? – zastanawiał się Tyler.
Po kilku godzinach sieć zareagowała, prosząc artystę o kontakt za pośrednictwem wiadomości prywatnej na Twitterze. Niedługo później jej rzecznik zdementował wiadomość przekazaną światu przez rapera, twierdząc, że jeszcze dziś Tyler podróżował po Stanach jednym z samolotów American.
– American nie ma swojej listy terrorystów. Taka lista jest kontrolowana przez FBI. Ale w związku z tym, że Tyler, the Creator był już dziś naszym pasażerem i teraz uczestniczy w jednym z naszych lotów, jego tweet jest nieprawdziwy – skomentował w oświadczeniu przesłanym do redakcji The Fader przedstawiciel sieci.
We’d like to look into this. Send us a quick DM with your record locator.
— American Airlines (@AmericanAir) September 26, 2019