– Nie jestem wielką fanką Adele, ale nagrała porządną płytę, która na dodatek się sprzedaje. Oznacza to, że ludzie wciąż kupują albumy. Tymczasem kto chce sprawić sobie krążek Katy Perry? Wybaczcie, ale nie zależy ci na całym materiale, ale na dwóch przebojach, które są dobre, podczas gdy reszta to gówno – powiedziała Perry w rozmowie Heathem Danielsem.
Zdaniem kompozytorki, autorka albumu „Teenage Dream” „nie próbuje wynaleźć koła, nie daje żadnej treści”. Jej krążki to czysta rozrywka i nic więcej, twierdzi Linda.
– Nie mówię, że to coś złego, ale ja w tym nie uczestniczę. To jeden z powodów, przez które przemysł muzyczny jest ogarnięty chaosem – dodała.