fot. mat. pras.
Lil Gnar, pochodzący z Atlanty podopieczny Chief Keefa, zawitał w ostatnich dniach do Polski, by wystąpić w warszawskim klubie Oczki. Artyście ewidentnie spodobało się nad Wisłą i dał temu wyraz w – delikatnie mówiąc – niecodzienny sposób. Raper pozował do zdjęć, na których trzyma polską flagę, na której zapisał swoją ksywkę. Część internautów zarzuca mu oczywiście bezczeszczenie symbolu narodowego, zauważając, że bazgranie po fladze jest karalne.
Uwagę zwraca jednak jeszcze jeden szczegół. Otóż raper pozując do zdjęć, stanął na plecach/biodrach/pośladkach (wybierzcie sobie) wypinającej się do obiektywu, skąpo ubranej kobiety. Obrazek u niektórych budzi skojarzenie z Malikiem Montaną i Fagatą. Raper opublikował latem na TikToku film, na którym „użył” Fagaty jako stołu, przyrządzając sobie na niej burgera. „Agata meble” – napisał wówczas raper, choć fani przerobili to na „Fagata meble”.
Czy Lil Gnar przesadził w manifestowaniu miłości do Polski?
Wyświetl ten post na Instagramie