„Hold Me While You Wait” znajdzie się na debiutanckim albumie Lewisa Capaldiego. Krążek zatytułowany „Divinely Uninspired To A Hellish Extent” trafi do sklepów i serwisów cyfrowych 17 maja 2019. Kolejny przedsmak debiutanckiego albumu Capaldiego oferuje wielki, gospelowy refren, który z miejsca stanie się ulubionym utworem fanów artysty. Jak mówi sam Lewis:
– W „Hold Me While You Wait” opowiadam o niepewności, jaka towarzyszy związkowi, gdy twój partner nie wie, czego chce. Jest w tym coś naprawdę beznadziejnego, kiedy ktoś nie może się zdecydować: chcę być z czym człowiekiem czy nie? Według mnie to jedna z najbardziej smutnych sytuacji, w których może znaleźć się człowiek.
Zanim Lewis Capaldi wyruszy na trasę po największych obiektach Wielkiej Brytanii i Irlandii, zagra swoją pierwszą trasę jesienną w UK, która obejmuje m.in. wyprzedany koncert w O2 Academy Brixton w Londynie, jak również supporty Eda Sheerana i The Killers. Popyt na bilety na koncerty artysty jest tak wielki, że w tej chwili wszystkie ogłoszone występy Capaldiego są wyprzedane!
„Divinely Uninspired To A Hellish Extent” nagrano w 18 miesięcy w studiach w Londynie, Nowym Jorku i L.A. Ironicznie zatytułowany krążek, to tak naprawdę bardzo charyzmatyczny album, który w szczery sposób opowiada o wzlotach i upadkach oraz przede wszystkim o emocjach. Na płycie znalazły się m.in. wielkie hity „Grace” i „Someone You Loved”. Przejmujący, niepodrabialny głos Capaldiego nadaje hymnom o miłości, stracie i złamanym sercu jeszcze większej mocy.
Smutne piosenki niezwykle ciekawie kontrastują z przezabawną osobowością Capaldiego, którą najlepiej obserwować chociażby za pomocą Instagram Stories artysty. Polecamy!