Wokalistka uważa, że jej dziwaczny styl ubierania ma tak samo duże znaczenie jak muzyka, którą tworzy, w związku z czym byłoby to nie fair w stosunku do fanów, gdyby zobaczono ją w normalnym ubraniu. „To byłby bardzo niebezpieczny krok i nie zachowałabym się w porządku wobec moich fanów”, przyznaje GaGa w wywiadzie dla „The Independent”. „Nie chcieliby mnie zobaczyć w takim stanie, tak samo jak ja nie wyobrażam sobie Davida Bowiego w dresie. On nigdy nie pozwoli się przyłapać w takich ciuchach. Moja praca to nie tylko muzyka i klipy, ale również każdy moment mojego życia. Zawsze odnoszę się do sławy, sztuki i muzyki. Dlatego też nigdy nie zobaczysz mnie w spodniach od dresu. Zdałam sobie sprawę, że moja twórczość jest jednocześnie głęboka i płytka. Każdy mój kawałek niesie ze sobą jakąś treść, każde moje ubranie ma jakiś symbol, znaczenie. Ważne, aby patrzeć na wszystko w najprostszej formie. Ładna muzyczka, krzykliwe wdzianko. Ludzie myślą sobie: GaGa jest taka słodka albo GaGa ssie. Sęk w tym, że i tak zostaję im w pamięci.”