Żurom odważnie wchodzi w świat freak fightów. Pierwotnie miała być walka z Sobotą w Gromdzie lub w Fame MMA, ale nic z tych planów nie wyszło. Zamiast tego inicjator akcji Stop Pomówieniom zmierzy się z Antykonfidentem na najbliższej gali MMA VIP Marcina Najmana. Wczoraj jednak w ramach przetarcia stoczył z Bonusem BGC walkę na gali Punchdown. Pierwotnie przeciwnikiem Bonusa w walce na policzkowanie miał być Krycha, ale organizatorzy poinformowali o jego kontuzji.
Według sędziów po trzy-rundowym starciu lepszy okazał się Żurom. Z tą decyzją nie mógł pogodzić się Bonus, który według dużej części komentatorów powinien wyjść zwycięsko z pojedynku. Po ogłoszeniu wyniku, Bonus był wyraźnie wzburzony i opuścił salę.
Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to jedyne spotkanie Żuroma i Bonusa na Punchdown. Organizatorzy już planują starcie rewanżowe.
Bonus lujem zachwiał Żuromem. #punchdown4 pic.twitter.com/Hg5iUWocLm
— Mateusz Paczkowski (@PaczMat) May 22, 2021
Bonus przegrał tę walkę? Serio? #PUNCHDOWN #PUNCHDOWN4 pic.twitter.com/GpsZjsAdoW
— Mateusz Paczkowski (@PaczMat) May 22, 2021