Podobno zespół powoli zabiera się za tworzenie nowego materiału. Dzięki
perkusiście Chadowi Smithowi wiadomo, iż „Czerwone papryczki” mają w
zanadrzu piosenki z fortepianowymi aranżacjami. „Prawdopodobnie będzie
dużo improwizowania i sesji jamowych, z których
wynikną piosenki. Tak zazwyczaj robimy. Nie wiem, czemu tym razem
miałoby być inaczej.” – zapowiadał jakiś czas temu zespół.
Muzycy jeszcze oficjalnie nie wybrali producenta, jednak już się śmieją, że pewnie i tak skończą w studiu z Rickiem Rubinem.
Planowana data premiery to 2010 rok.