fot. mat. pras.
Kanye West poświęca ostatnio ogrom energii na wyszukiwanie sobie wrogów. Raper opublikował listę osób, które go zdradziły, wymieniając na niej m.in. swoje dzieci, Travisa Scotta, Kim Kardashian, Pushę T, Travisa Scotta czy Playboia Cartiego. Teraz właśnie tego ostatniego obiera sobie za cel numer jeden, odgrażając się, że „może w każdej chwili zakończyć jego karierę”.
Wszystko zaczęło się od premiery albumu „Music”, na którym zabrakło wyprodukowanego przez Westa utworu „Different Day”. Carti zdecydował o przesunięciu tego utworu do roli bonusowego kawałka dostępnego jedynie w płatnej wersji wydawnictwa. To rozwścieczyło Ye, który od kilku dni publikuje na X kolejne ataki na Cartiego.
Carti każe Westowi się zamknąć
West twierdzi, że dał Cartiemu jego „największy hit i”, odnosząc się do wspólnego utworu „Carnival” z „Vultures 1”, który w 2024 roku stał się pierwszym numerem jeden Cartiego na Billboard Hot 100. Carti, odpowiadając na zaczepki, napisał krótko: „Ye, STFU”. I właśnie po tym, jak raper kazał Westowi się zamknąć, ten zapowiedział, że zakończy jego karierę.
Kanye nazywa Cartiego „fałszywie mrocznym” i „numerem jeden wśród nieodpowiedzialnych ojców obok Future’a”, co na pewno nie poprawi relacji między oboma twórcami.