Kanye już wrócił na Twittera

"Uwaga: ten profil może zawierać nieodpowiednie treści".


2025.02.13

opublikował:

Kanye już wrócił na Twittera

fot. kadr z wideo

Relacja Kanyego Westa z X (wcześniej z Twitterem) jest bardzo długa i skomplikowana. Przez lata był to dla rapera główny kanał komunikowania się z fanami, a potem przekazywania swoich złotych myśli na najróżniejsze tematy. Jack Dorsey, właściciel Twittera, w pewnym momencie nie wytrzymał jednak serii jego obraźliwych wpisów i zablokował mu konto.

Obrażony West przerzucił się na Instagram, którym kieruje Meta Marka Zuckerberga, tam jednak też podpadał administracji i kilkukrotnie okresowo tracił dostęp do swojego profilu. Kiedy Elon Musk kpił Twittera, a następnie przekształcił go w X, wydawało się, że West z radością wróci na tę platformę, ale finalnie trochę to trwało, a kiedy faktycznie wrócił… zaczął publikować wpisy, obrażające mniejszości i nie tylko, potem filmy dla dorosłych, po czym „zawinął się” z X. Jak się okazało, zrobił to tylko na trzy dni.

SPRAWDŹ TAKŻE: Fani na Super Bowl buczą na widok Taylor Swift i wiwatują na widok Trumpa

Dlaczego w ogóle West opuścił X? Po tym, jak zaczął publikować treści pornograficzne, administracja serwisu zaczęła je cenzurować. Twórca odebrał to jako ingerowanie w jego wolność i obrażony dezaktywował konto.

Teraz profil Ye ponownie jest aktywny, ale po wejściu na niego wyświetla się komunikat: „Uwaga: ten profil może zawierać nieodpowiednie treści”. Szkoda, że administracja platformy nie jest na tyle dokładna, by przekazać, jakiego rodzaju nieodpowiednich treści można spodziewać się po Weście. Z drugiej jednak strony Kanye niejednokrotnie już pokazywał, że potrafi zaskoczyć wszystkich, nawet tych, którym wydaje się, że doskonale go znają. Jak długo tym razem potrwa jego przygoda z X, zobaczymy.

Polecane