Justin Bieber postanowił w rozgrzać Instagram do czerwoności. Wokalista wrzucił do sieci kilka shirtless selfie prosto z domowej siłowni i nie ukrywał, że doskonale wie, co robi. Opisał zdjęcia jako: „thirstrap fa u hoes” (co w wolnym tłumaczeniu oznacza – „spragnione ujęcie dla was, dzi**i”).
SPRAWDŹ TAKŻE: Taco Hemingway zakończył subkulturę hiphopową w Polsce?
Fanki oszalały, ale Hailey Bieber nie podzieliła ich entuzjazmu. W sekcji komentarzy zostawiła tylko jedno wymowne emoji: 🙄.
View this post on Instagram
Małżeństwo Bieberów znów pod lupą
Ten krótki komentarz natychmiast wywołał lawinę spekulacji na temat związku Bieberów. Ich małżeństwo od lat jest w centrum uwagi mediów i fanów, a wiosną para musiała mierzyć się z falą plotek po chłodnej reakcji Justina na okładkę Vogue’a z Hailey.
Dodatkowo oliwy do ognia dolały zdjęcia modelki bez obrączki i enigmatyczne wpisy samego wokalisty. Latem wydawało się jednak, że wszystko jest już w porządku – para razem świętowała pierwsze urodziny ich synka Jacka Bluesa.
„Sorry” znów będzie potrzebne?
Czy przewracające oczami emoji to tylko żartobliwa reakcja Hailey, czy też sygnał, że w raju Bieberów znów nie jest idealnie? Fani zastanawiają się, czy Justin będzie musiał tym razem powiedzieć „Sorry” nie tylko w piosence, ale i w domu.