Irek Dudek – pierwsza od 15 lat solowa płyta klasyka gatunku

Premiera "Bluesy" dziś, w dniu 59. urodzin artysty


2010.05.07

opublikował:

Irek Dudek – pierwsza od 15 lat solowa płyta klasyka gatunku

Dziś Irek Dudek kończy 59 lat. W dniu urodzin Artysta zafundował sobie i swoim licznym fanom wspaniały prezent – nową płytę „Dudek Bluesy”, której premiera przypada właśnie dzisiaj. Również w dniu urodzin rusza nowa strona intenretowa najbardziej znanego w Polsce bluesmana i rock`n`rollowca: www.irekdudek.pl.

Świętowanie miało swój początek już wczoraj, na koncercie promującym płytę „Dudek Bluesy”. Koncercie, niezwykle gorąco przyjętym przez licznie zgromadzoną publiczność. Wspólne śpiewanie, owacje na stojąco i na sam koniec tradycyjne (choć nie bluesowe) „Sto lat”.

Przez lata Dudka z bluesowym repertuarem można było usłyszeć wyłącznie na festiwalu „Rawa Blues”. New Vision of BluesZapis jednego z tych koncertów znalazł się na jedenastopłytowej „Irek Dudek Anthology”.  Dudek od lat poszukiwał nowych znaczeń dla bluesa, eksperymentował z big bandem, czego efektem była wydana w latach osiemdziesiątych płyta „Irek Dudek No. 1”. Potem Dudek zrealizował nowatorski projekt „Irek Dudek Symphonic Blues”, z którym występował na prestiżowych festiwalach w całej Europie. Od kilku lat Dudek znów koncertuje z Shakin` Dudi, w 2008 roku wydał „Złotą płytę-ciąg dalszy”.

Na nowej płycie Irek śpiewa, gra na gitarze, harmonijce i skrzypcach. Towarzyszą mu młodzi, progresywni muzycy jazzowi: Arek Skolik (dr), Max Mucha (kontrabas) i Kuba Płużek (fortepian). Płytę nagrano w nietypowy sposób. Najpierw Irek zagrał na gitarze i zaśpiewał wszystkie utwory. Do takiej bazy, na żywo dogrywali pozostali muzycy. Dzięki temu forma utworów jest żywa i naturalna. „Dudek Bluesy” zawiera 15 kompozycji Dudka z wyrazistymi tekstami Darka Duszy, autora od lat współpracującego z Irkiem i jednocześnie grającego na gitarze w Shakin` Dudi. Tak jak i kompozycje, tak i teksty są różnorodne. Od nostalgicznych, poetyckich po proste, typowo bluesowe. Dudek interpretuje je z pełnym przekonaniem, udowadniając, że bluesa można (a właściwie trzeba) śpiewać po polsku.

Polecane