fot. kadr z wideo
Na kanale Winiego pojawiła się godzinna rozmowa szefa Stoprocent z GSP. Mahatma skorzystał z okazji, by wyzwać na pojedynek Oyche Doniza, z którym prowadzi otwartą wojnę. Kiedy panowie spotkali się poprzednim razem w Katowicach, w ruch poszły maczety, a Oyche trafił do szpitala. Tym razem GSP proponuje sportową walkę, ale w przeciwieństwie do ogólnego trendu w polskim rapie, nie na freakowej gali MMA.
– Fame MMA jest dla celebrytów, a ja żadnym celebrytą nie jestem. Jestem muzykiem, normalnym chłopakiem z osiedla, dlatego mogę się bić w prawilnej federacji. Dlatego serdecznie zapraszam Oyche Doniza do walki na Rocky Boxing Night. Jeżeli masz odwagę, zapraszam serdecznie. Mamy dogadane z organizatorem, dostaniesz nawet jakieś pieniążki za to – proponuje GSP.
Raper zapowiada, że część swojego honorarium przeznaczy na cele charytatywne, a resztę zainwestuje w nagranie płyty. Bez względu na to, czy Oyche Doniz przyjmie zaproszenie GSP, artysta i tak pojawi się na gali Rocky Boxing Night. Mahatma wyjaśnia, że ma już alternatywnego przeciwnika, który na pewno się zgodzi, zdradza też, że zależy mu na stoczeniu pojedynku, ponieważ traktuje to jako formę terapii.
Wini ma świadomość, że w przypadku rozmowy z GSP widzowie czekają na odniesienie się do tematu Belmondziaka i jego usunięcia z Mobbyn. Gość Winiego przyznał, że wykluczenie Młodego G z Mobbyn było trudną, ale konieczną decyzją.
– Mi to świat na chwilę runął. Starałem się jeszcze ze wszystkich sił mu pomóc. Tu już nie chodzi nawet o to, jakie on ma preferencje seksualne. Jakby przyszedł do mnie i po bratersku mi powiedział: „Mordko, słuchaj, jestem gejem. Lubię chłopców. Ściemniałem ci przez długi czas, bo się bałem. Chcę być wobec ciebie szczery, bo uważam cię za brata”, to ja bym zupełnie inaczej do tego podszedł. Nikt by się nigdy nie dowiedział i jakoś rozwiązalibyśmy to jak ludzie. Tylko, że niestety to wyszło w takim momencie, w którym wyszło, że on zrobił coś bardzo złego wobec nas wszystkich (GSP nawiązuje do informacji sugerującej, że Młody G. okradł Mobbyn na ponad 20 tys. PLN – przyp. red).
Najgorsze było też to, że on krzyczał bardzo głośno, że nienawidzi pederastów, islamistów. On zawsze miał takie radykalne poglądy, a my chcąc być częścią jego składu, musieliśmy dostosować się do tego. W momencie kiedy chłop przez całą znajomość z tobą krzyczy, że „je***ć pe***łów”, a okazuje się, że sam lubi chłopców… W tym momencie nie wiedziałem, co mu zrobić. Ustaliliśmy sobie jakieś zasady składu. On jest ustalił. A potem wszystkie złamał – powiedział GSP.
Skąd Młody G wziął się w wannie Rafalali?
– Moim zdaniem Belmondo wylądował w owej wannie, bo pobrudził się pizzą i po prostu chciał się umyć – skomentował w opisie filmu na YouTube Wini.