To znakomita wiadomość dla fanów Ninjowej klasyki, bowiem ten zasłużony artysta zaliczany do trip hopowych pionierów (rewelacyjny, wytyczający nowe muzyczne szlaki w elektronice „Hed Phone Sex” z 1995 roku) milczał od 2002 roku. „ON” bezbłędnie wykorzystuje nowatorskie brzmieniowe rozwiązania z okolic nowego jazzu, post rocka, muzyki filmowej. Gdyby soundtrack do „Blade Runnera” powierzyć Carlowi Craigowi i jego INNERZONE ORCHESTRA do spółki z TORTOISE powinien on brzmieć właśnie jak najnowsza odsłona FUNKI PORCINI. Kapitalny, futurystyczny fusion jazz plus nuta wszechobecnej melancholii. Jeden z najwspanialszych albumów firmowanych przez niezastąpioną NINJA TUNE.