fot. Brian Ziff
Wspólny utwór The Weeknd i Drake’a „Called Heart On My Sleeve” stała się viralem i dociera do coraz większej liczby fanów, budząc przy tym mnóstwo entuzjastycznych reakcji. Jest tylko jeden problem – kanadyjskie gwiazdy nie mają z tym utworem nic wspólnego, bowiem jego istnienie jest zasługą sztucznej inteligencji. Drizzy zaledwie kilka dni temu krytykował wykorzystywanie AI w muzyce. Stało się to po tym, jak raper usłyszał „siebie” w przeróbce „Munch” Ice Spice. Artysta wściekł się do tego stopnia, że wymusił na stojącym za nim Universalu wystosowanie do platform streamingowych pisma, nakazującego blokowanie AI możliwości wykorzystywania utworów ich artystów do tworzenia piosenek opartych na ich wokalach.
Publikacja „Called Heart On My Sleeve” jest zasługą użytkownika TikToka posługującego się loginem @ghostwriter997. Od piątkowej premiery utwór odtworzono na tej platformie ponad 10 mln razy. Utwór pojawił się także na Spotify, ale po interwencji Universalu zniknął stamtąd. ghostwirter007 przekonuje, że kawałek został w całości przygotowany przez oprogramowanie, zapewniając, że nie było żadnej ludzkiej ingerencji. Wśród komentujących nie brak opinii, że stworzony przez sztuczną inteligencję utwór o Selenie Gomez jest lepszy niż „utwory Drake’a tworzone przez Drake’a”. Posłuchajcie „Called Heart On My Sleeve”.
@ghostwriter977 hi im ghostwriter. #drake #aivoice #theweeknd #ai #aidrake #theweekndai ♬ Heart on My Sleeve by Ghostwriter out everywhere. – ghostwriter