Foto: instagram.com/fagataaa/
Wygląda na to, że „Plan F” Oliwki Brazil był ostatnim muzycznym aspektem jej konfliktu z Fagatą. Po wydaniu kawałka spięcie przeniosło się do mediów i wszystko wskazuje, że panie nie wrócą już na muzyczne tory. Nie można tego jednak wykluczyć, tak jak nie można wykluczyć, że sprawa zakończy się tam, gdzie kończy się coraz więcej celebryckich konfliktów – w oktagonie jednej z freakowych federacji.
Fagata od kilku dni prowadzi kampanię na rzecz zorganizowania przez Clout MMA jej pojedynku z Oliwką. Robiła to także w trakcie ostatniej rozmowy z Mateuszem Kaniowskim, w której mówiła o swoich przewagach.
– Myślę, że na moją korzyść jest doświadczenie i kondycja. Na jej korzyść jest tak naprawdę tylko waga. Ciężka walka by to była. Szczerze wątpię, że ona przyjmie tę walkę, ale ja jestem chętna – zadeklarowała Fagata, która ma na koncie cztery freakowe pojedynki i bardzo dobry rekord 3-1
Raperka nie komentuje tych zaczepek, wygląda więc na to, że nie jest zaintereosowana.
