Elliot James Reay jako zakochany chłopak

Najnowszy singiel 22-latka zafascynowanego Elvisem Presleyem i Royem Orbisonem już dostępny.


2024.11.27

opublikował:

Elliot James Reay jako zakochany chłopak

fot. mat. pras.

22-letni, wiralowy artysta Elliot James Reay podzielił się ze słuchaczami swoim drugim singlem, „Boy In Love”. Utwór jest następcą sensacyjnego, wydanego niezależnie debiutanckiego utworu artysty „I Thing They Call This Love”, który przyniósł mu kontrakt z Interescope / Island EMI. Artysta nadal porusza się w stylistyce charakteryzującej lata 50. i 60. I wciąż śpiewa o miłości.

Pochodzący z angielskiego Bury (Greater Manchester) Reay od dzieciństwa fascynował się takimi artystami jak Elvis Presley i Roy Orbison, a teraz przenosi ich klimat do swojej muzyki. Artysta napisał „Boy In Love” wspólnie z Anielle Lisiuk. Za produkcję utworu odpowiada manchesterski duet SOAP (Josh Noble, Karl Ziegler). Odświeżająca kompozycja młodego artysty nie pozostawia złudzeń – twórczość Elliota zostanie z nami na dłużej.

Teledysk do „Boy In Love” został nakręcony na ulicach rodzinnego miasta Reaya i wyreżyserowany przez Jamesa Slatera.

SPRAWDŹ TAKŻE: W sieci pojawiło się ostatnie zdjęcie, jakie zrobiono Liamowi Payne’owi przed śmiercią

Elliot James Reay darzy dożywotnią miłością nie tylko muzykę z lat 50., ale i całą epokę. Jego głos, wygląd i magnetyzm zdają się przenosić jego fanów w czasie. Dokładniejsze wsłuchanie się w porywające piosenki muzyka pozwala wychwycić wiele smaczków dla fanów muzyki vintage. Zamiast słuchać rad tych, którzy sugerowali mu uwspółcześnienie swojej muzyki, Elliot po prostu robił swoje i miał rację, czego dowodzą osiągane przez niego zasięgi. Artysta może się pochwalić miesięczną liczbą słuchaczy na Spotify na poziomie ponad 4 mln. Całkiem nieźle jak na chłopaka, który ma na koncie zaledwie dwa single.

Polecane

Share This