Foto: J. Janecki
Nie milkną kontrowersje wokół przyszłorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Coraz więcej krajów nie zgadza się na to, by w imprezie uczestniczył Izrael. Holandia, Irlandia, Słowenia i Islandia zadeklarowały już, że jeśli Izrael nie zostanie wykluczony z konkursu, to zbojkotują imprezę. Teraz podobne stanowisko zajął kolejny kraj. Co ważne – jest to kraj z tzw. eurowizyjnej „wielkiej piątki”.
Hiszpanie już po zakończeniu tegorocznej edycji zgłaszali wątpliwości dotyczące dużej liczby punktów dla Juwal Rafael. Reprezentantka Izraela zajęła drugie miejsce, gromadząc ich 357, z czego aż 297 pochodziło z głosowania widzów.
Hiszpania stawia sprawę jasno – albo ona, albo Izrael
Premier Hiszpanii już pod koniec maja mówił, że nie zgadza się na to, by wykluczać Rosję za atak na Ukrainę, ale Izraela za działania w Strefie Gazy już nie.
– Nikt nie był wściekły, gdy trzy lata temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, a Rosja musiała opuścić międzynarodowe konkursy i nie mogła wziąć udziału, np. w Eurowizji. Dlatego Izrael też nie powinien, bo nie możemy pozwolić na podwójne standardy w kulturze – mówił podczas konferencji prasowej Pedro Sanchez, dodając: – Zaangażowanie Hiszpanii na rzecz praw człowieka musi być stałe i konsekwentne. Tak powinno być również w Europie. Jeśli Rosja została zobowiązana do nieuczestniczenia w Eurowizji po inwazji na Ukrainę, to Izrael również nie powinien.
Teraz Rada Dyrektorów RTVE zapowiedziała, że kraj zbojkotuje przyszłoroczny konkurs, jeśli znajdzie się w nim reprezentacja Izraela. Presja na Europejską Unię Nadawców rośnie. Co zrobią organizatorzy? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, co na temat udziału konkursie Izreaela sądzi Doda.
Doda nie ma wątpliwości co do udziału Polski w konkursie
Wokalistka zapytania przez Party o to, czy Polska powinna wycofać się z imprezy jeśli weźmie w niej udział Izrael bez zastanowienia odpowiedziała:
– Jeżeli Izrael zostanie, to powinnismy się wycofać. Nie może być tak, że ludobójstwo w jednym kraju jest ok, a w innym nie. Ja rozumiem, że światem rządzi pieniądz ale musi być jakaś etyka i solidarność wśród państw. Nie możemy przymykać oczu jak przymykano na nas, kiedy byliśmy katowani w obozach koncentracyjnych.
View this post on Instagram