fot. mat. pras.
Amerykański DJ i producent Diplo ponownie zaskoczył fanów – tym razem żartobliwą historią o rzekomych randkach z Katy Perry i byłym premierem Kanady, Justinem Trudeau. Muzyk wystąpił w podcaście Smart Girl Dumb Questions, gdzie opowiedział o „najbardziej pożądliwym kanadyjskim regionie” – Quebecu – a rozmowa szybko przerodziła się w temat atrakcyjnych polityków i celebrytów.
W pewnym momencie Diplo stwierdził, że Trudeau obecnie spotyka się z Katy Perry, z którą on sam był związany w 2014 roku. Po chwili dodał z rozbrajającą szczerością: „Umawiałem się też z Trudeau”.
„Nie przepadam za politykami, ale ten był wyjątkowy”
Artysta kontynuował w tonie półżartobliwym, że „związek” z byłym premierem Kanady był „dziwny”, ponieważ zazwyczaj nie interesują go politycy, „ale ten jeden wyjątkowo przyciągnął jego uwagę”.
Choć DJ mówił o wszystkim z kamienną twarzą, trudno traktować jego słowa całkowicie poważnie – w końcu Justin Trudeau był żonaty z Sophie Grégoire-Trudeau od 2005 roku aż do separacji w 2023 roku.
Wielu fanów uznało więc, że Diplo po prostu żartował z całej sytuacji, nawiązując do popularnego powiedzenia o „Eskimo siblings”, czyli osobach, które spotykały się z tymi samymi partnerami.
Katy Perry i Justin Trudeau – nowa para show-biznesu?
Plotki o rzekomym związku Katy Perry i Justina Trudeau pojawiły się już wcześniej, gdy media opublikowały zdjęcia pary spacerującej po Paryżu. Piosenkarka, która niedawno zakończyła długoletni związek z Orlando Bloomem, miała nawet nawiązać do nowej relacji podczas występu na scenie, żartując:
„Nie mogę wyjść za mąż, bo spotykam się z kimś innym!”
Choć Diplo sugeruje, że „był tam pierwszy”, wszystko wskazuje na to, że jego słowa należy traktować z przymrużeniem oka.