Decapitated: „Nie jesteśmy idealni, ale nie jesteśmy gwałcicielami”

Grupa wystosowała oficjalne oświadczenie.


2017.09.14

opublikował:

Decapitated: „Nie jesteśmy idealni, ale nie jesteśmy gwałcicielami”

foto: Karol Makurat / Tarakum.pl

Członkowie Decapitated wciąż pozostają w areszcie w Los Angeles, gdzie oczekują na ekstradycję do Spokane w stanie Waszyngton. Muzycy złożyli zeznania w sprawie ciążących na nich zarzutach gwałtu zbiorowego po jednym z koncertów w trakcie amerykańskiej trasy. Na fanpgage’u grupy pojawiło się oficjalne oświadczenie, w którym czytamy: – Nie jesteśmy idealnymi ludźmi, ale nie jesteśmy porywaczami, gwałcicielami ani kryminalistami. Muzycy zaprzeczają stawianym im zarzutom, jednocześnie w związku ze swoimi problemami z prawem odwołują zaplanowane na najbliższy czas koncerty. Poniżej publikujemy pełną treść komunikatu wystosowanego przez Decapitated.

{reklama-eventim}

Nie jesteśmy idealnymi ludźmi, ale nie jesteśmy porywaczami, gwałcicielami ani kryminalistami. W związku z tym stanowczo zaprzeczamy zarzutom, jakie jakie wysunięto przeciwko nam.

Prosimy wszystkich, żeby powstrzymali się z osądami, ponieważ oskarżenie nie zostało jeszcze wniesione. Pełne zeznania i dowody zostaną przedstawione w odpowiednim czasie, wierzymy w sprawiedliwy proces.

W związku z tym, że nie wiemy, ile czasu zajmą sprawy sądowe, z szacunku do fanów i promotorów, w związku z powagą zarzutów, odwołujemy wszystkie zaplanowane koncerty.

Nasze media społecznościowe zostały tymczasowo dezaktywowane, gdyż służyły jako miejsce dla szkalujących i obraźliwych komentarzy. Pragniemy podkreślić, że oświadczenia w opublikowanym raporcie policyjnym zostały złożone przed naszym aresztowaniem. W tamtej chwili żaden z członków zespołu nie był świadomy, że został wydany nakaz aresztowania.

 

Polecane