– Gdy tylko pojawiła się w Wielkiej Brytanii w 1991 roku, media ustawiły mnie i Kylie naprzeciwko siebie. Najpierw faworyzowały mój rzekomo mroczniejszy, chłodniejszy image, później zwróciły się w kierunku Kylie, widząc w niej istną słodycz – pisze w swojej książce Dannii. – Nieważne, że Dannii dziesięć razy była na szczycie list przebojów – Kylie była dwadzieścia! Nieważne, że album Dannii pokrył się złotem, bo Kylie miała platynę! Mniejszy sukces nie był żadnym sukcesem, gdy tylko w grę wchodzili moi krytycy. I choć wiele razy się załamałam, nigdy nie przestałam być dumna z mojej siostry, nigdy nie przestałam jej wspierać. Ona odpłacała mi się równie wielką miłością, równie wielkim wsparciem.
– Prawda jest taka, że nigdy nie czułam się, jakobym rywalizowała z moją siostrą. I choć niezmierne porównania męczyły mnie wielokrotnie, nie wynikało to z zazdrości. Myślę, że cała ta nagonka na Dannii często rani bardziej Kylie niż mnie samą – dodała gwiazda.