Jak podaje TMZ, amerykański wokalista D4vd ma być brany pod uwagę przez śledczych jako potencjalny podejrzany w sprawie śmierci Celeste Rivas – nastolatki, której ciało znaleziono w jego porzuconej Tesli.
Śledczy badają sprawę jako możliwe zabójstwo
Źródła cytowane przez TMZ twierdzą, że policja traktuje śmierć Celeste jako prawdopodobne zabójstwo, choć koroner wciąż nie określił oficjalnej przyczyny ani sposobu zgonu. Oczekiwane są pełne wyniki toksykologii. Według tych samych informacji ciało miało znajdować się w plastikowej torbie, w stanie zaawansowanego rozkładu, co dodatkowo skomplikowało czynności identyfikacyjne.
Wątek podróży artysty
Niektóre źródła przekazywane mediom sugerują, że wiosną 2025 roku D4vd miał odbyć podróż w nocy do odległego rejonu hrabstwa Santa Barbara, gdzie przebywał przez kilka godzin. TMZ podkreśla jednak, że nie udało się potwierdzić tej informacji w więcej niż jednym źródle. Nie wiadomo również, dlaczego ta podróż miałaby być istotna dla śledztwa.
Przeszukanie domu i porzucona Tesla
Artysta mieszkał w wynajmowanej posiadłości w Hollywood Hills. Policja przeszukała nieruchomość w poszukiwaniu śladów krwi. Jego Tesla była porzucona na pobliskiej ulicy i odholowana na parking policyjny – to tam funkcjonariusze odnaleźli ciało Celeste w przednim bagażniku.
Czy są inni podejrzani?
Jak podaje TMZ, nie ma potwierdzenia, że policja wskazała innych podejrzanych. Funkcjonariusze mieli jednak przekazać, że nie są blisko dokonania zatrzymania. Zespół D4vd nie wydał dotąd publicznego komentarza w tej sprawie.