fot. Jeremy Deputat
Wczoraj w sieci niespodziewanie pojawiła się nowa płyta Eminema „Music to Be Murdered By”. To już drugi wydany z zaskoczenia krążek artysty. Poprzednim zatytułowanym „Kamikaze” Em wywołał beef z Machine Gun Kellym, tym definitywnie go kończy. W utworze „Unaccommodating”, tym samym, w którym artysta nawiązuje do ataku terrorystycznego po koncercie Ariany Grande, Marshall deklaruje, że nie walczy już z Colsonem.
„But when they ask me is the war finished with MGK? Of course it is / I cleansed him of his mortal sins, I’m God and the Lord forgives even the devil worshippers” – nawija Eminem.
Wśród fanów do dziś trwają dyskusje o tym, kto wygrał głośny beef. W ubiegłym roku podczas jednego z koncertów Eminem został poproszony o wykonanie na żywo dissu „Killshot”, ale odmówił. MGK nie miał za to oporów, by na swoich koncertach nawijać diss „Rap Devil”. Dopiero kilka tygodni temu w trakcie występu w Cleveland Colson zadeklarował, że wykonuje ten numer po raz ostatni, a potem idzie dalej.
